Pszczoły widzą w podczerwieni...
                                 co to dla nas ludzi oznacza?

Pszczoła doskonale analizuje przeciwnika i atakuje miejsca najlepiej ukrwione (najcieplejsze) co widać na zdjęciu w kolorze białym - czyli :
oczy , usta, szyja i wszystkie odkryte pachwiny. Skóra w tych miejscach jest cienka i niezrogowaciała co ma duże znaczenie dla powodzenia ataku uprzedzającego czy odwetowego w obliczu złamania zasad koegzystencji.






Jak widzimy założenie okularów korekcyjnych znacząco zmienia nasz obraz widziany przez pszczoły. Nie oznacza to jednak że zabezpieczyliśmy oczy. Pszczoła świetnie potrafi wycelować w szczelinę pod okularami co powoduje, że w popłochu zrzucamy okulary przez co jesteśmy już częściowo osłabieni - gorzej widzimy. Zawyczaj taka akcja jest dla nas wystarczająco stresująca aby pozostawić pszczoły w spokoju.





Dopiero założenie bluzy pszczelarskiej stanowi pełne zabezpieczenie przed użądleniami. Zatem jeśli chcemy poznawać z bliska pszczelą rodzinę , róbmy to w sposób bezpieczny dla wszystkich.

Trzeba pamiętać, że pszczoła widzi najmniejszy ruch w otoczeniu i analizuje wielokrotnie szybciej od człowieka. Podlega jednak tym samym prawom mechaniki co my, gdyż posiada pewną masę, a co za tym idzie zwiększa się opóźnienie reakcji pomimo, że neurologicznie jest przygotowana do niemal natychmiastowej korety toru lotu ( tylko dlatego możemy ją trafić machajac ręką). Dlatego również zostaniemy użądleni zanim zagnieciemy pszczołę, która na nas usiadła ( zbliżająca się dłoń, jej prędkość jest analizowana pod kątem zagrożenia atakiem - ten sam ruch wykonywany powoli nie jest traktowany jako atak).

A pszczoła chciała pradopodobnie tylko odpocząć lub interesowała się naszym potem zawierajacym wodę i minerały. Nie zabijaj pszczoły, pozwól jej usiąść i obserwuj z bliska owada, który dostosowywał się do życia na Ziemi przez ostatnie 100 000 000 lat !

Co ciekawe z obserwacji wynika, że pszczoły nie kojrzą człowieka jako naturalnego wroga, są w stanie nas tolerować o ile nie przekraczamy pewnej granicy. Można powiedzieć więcej, jeśli wykażemy się cierpliwością i pozwolimy pszczołom kojarzyć nasz zapach z jednoczesnym poczuciem bezpieczeństwa, to granica toleranji zostanie z pewnością przesunięta o wiele dalej.